Moje wiersze
Jak piękne są perły...
ale musimy wiedzieć, że są one wytworem bólu, każda perła jest wynikiem ostrygi, która została zraniona przez ziarnko piasku, które wdarło się do jej wnętrza. Ostryga, która nie została zraniona, nie może wytwarzać pereł ...
W wewnętrznej części ostrygi znajduje się substancja zwana „masą perłową”, a kiedy
Ziarnko piasku wnika w ostrygę, pokrywa ją warstwami masy perłowej, aby się chronić. W efekcie powstaje piękna, błyszcząca perła.
Czy zraniły Cię czyjeś słowa lub postawy?
Czy zostałeś oskarżony o mówienie rzeczy, których nigdy nie powiedziałeś?
Czy Twoje pomysły zostały odrzucone lub wyśmiane?
Czy zostałeś obwiniony za zrobienie czegoś, czego nigdy nie zrobiłeś?
Czy Twój stosunek do pewnych sytuacji jest błędnie interpretowany?
Czy kiedykolwiek doznałeś ciosów obojętności?
Czy zranili Cię dokładnie ci ludzie, których najmniej się spodziewałeś?
Czy oni nie cenią cię tak, jak naprawdę na to zasługujesz?
Więc wybacz i uczyń swoją ranę perłą. Zakryj swoje rany kilkoma warstwami miłości, pamiętaj, że im bardziej Twoja rana jest zakryta, tym mniej będziesz odczuwał bólu, przeciwnie, jeśli nie okryjesz jej miłością, ta rana pozostanie otwarta, będzie coraz bardziej boleć każdego dnia będzie zarażać się urazą i goryczą, a co gorsza nigdy się nie zagoi. W naszym społeczeństwie widzimy wiele „pustych ostryg” nie dlatego, że nie zostały zranione, ale dlatego, że nie umiały przebaczać, zrozumieć i przekształcić ból w perłę…
„Perła to… rana Uzdrowiona Miłością”
Silvia Rojas
Coś o sobie...
Od ponad trzech lat jestem rozwiedziona. Moje małżeństwo trwało trzydzieści lat. Niestety było moją życiową lekcją. Wspaniałą rzeczą która mi została po nim to moje kochane dzieci.
Mam dwie wspaniałe i dorosłe już córki. Jestem szczęśliwą matką i od dziesięciu lat babcią Olivii, a półtorej roku temu urodził się mój wnuczek Franuś.
Od pewnego czasu moje życie zaczęło malutkimi kroczkami rozkwitać. Teraz tylko nabiera tempa i jest coraz piękniejsze, pomimo zawirowań, które po drodze się zdarzają jak to w życiu. Wiem, że jestem w stanie pięknie żyć. Jestem na to gotowa aby cieszyć się z każdego dnia, z każdej małej rzeczy właśnie teraz, bo to jest ten moment i ta chwila. Nie zmarnuję już ani chwili w moim życiu i nie pozwolę na to aby ktokolwiek mi w tym przeszkodził...
Pierwszy z wierszy, którego zatytułowałam " Dziękuję za miłość ", napisałam kiedy się zakochałam w pewnym mężczyźnie, którego poznałam kilka lat po rozstaniu z byłym mężem. Związek nasz trwał ponad cztery lata. Był całkiem inny od mojego nieudanego małżeństwa, ale jednocześnie burzliwy. Kiedy napisałam ten wiersz, nie byłam jeszcze gotowa na to, aby się nim podzielić z byłym partnerem, brakowało mi wiary w siebie. Potem okazało się, że wiersz się gdzieś zapodział, myślałam, że go straciłam na dobre i całkiem o nim zapomniałam. Odnalazł się po naszym rozstaniu, podczas przeglądania i usuwania naszych wspólnych zdjęć z komputera. Kiedy go odnalazłam, moja tęsknota za bliskością, za uczuciem którego z ogromnym bólem szukałam w sobie, zamieniła się w twórcze zapisywanie myśli, prawie za każdym razem układały się w formie wiersza i tak się zaczęło...
Do wierszy zrobiłam również projekty z podkładem muzycznym, co jest również od pewnego czasu moją pasją.
Zapraszam do czytania i słuchania, tego co w ostatnim czasie dyktowało mi moje serce, co było jednocześnie terapią dla mojej duszy.
Miłego odbioru życzę...
M.I.Burska
" Dziękuję za miłość "
Wersja z podkładem muzycznym
https://youtu.be/5fzS8mpnqDc
" Na zgodę "
Wersja z podkładem muzycznym
https://youtu.be/FPBqTNj5tjU
" Pustka... "
" Odrzucenie..."
Wersja z podkładem muzycznym
https://youtu.be/PYDS9X5ZQI4
" Sen...? "
Wersja z podkładem muzycznym
https://youtu.be/p6rFdvFiRtM
" Ogród marzeń "
" Obojętność..."
" Łezka wspomnienia "
" Samotny rycerz "
" Do jutra..."
" Moja muzyka "
" Mówiłeś..."
" Nowa Ja... "
" Czyżby On...? "
Świetne 👍🏼i powiem więcej, widzę te wiersze jako teksty do poezji śpiewanej, masz talent kobieto, gratuluję i życzę powodzenia😊
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za takie uznanie, to dodaje mi wiary i zachęca do dalszego pisania 😊
OdpowiedzUsuń